W ostatnim okresie wzrasta, także w Polsce, popyt na małe koparki. Jak dowiedzieliśmy się w firmie Interhandler, oferującej maszyny marki JCB, maszyny z segmentu do 10 ton kupują głównie firmy budowlane, także wykonawcy sieci energetycznych, światłowodowych oraz rolnicy.

Na rynku pojawiły się nowe modele kompaktowych koparek marki Bobcat i JCB.

Firma Bobcat wprowadziła na rynek nowe koparki kompaktowe E17, E19 i E20 - nową generację 1- i 2-tonowych modeli. Producent poleca nowe maszyny jako łączące najwyższą w swojej klasie siłę na łyżce, zasięg roboczy, wydajność hydrauliczną i krótki czas cykli z wytrzymałością.

Nowe koparki można przewozić na przyczepach o ładowności do 2000 kg, a ich transport dodatkowo ułatwiają nowe punkty zaczepu. Wysuwane podwozie, automatyczny hamulec obrotu oraz zaawansowany układ diagnostyczny i tablica przyrządów, to tylko niektóre z wielu standardowych elementów, w które wyposażone są wszystkie trzy koparki.

Nowe kabiny posiadają duże okna i wąskie słupki, co zwiększa widoczność dookoła maszyny. 2-tonowy model E20 jest wyposażony w pełnowymiarową kabinę z technologią zapobiegania kołysaniu nadwoziem (Zero Housing Swing, ZHS), która dodatkowo wspomaga dotychczasową technologię zapobiegania kołysaniu (ZTS) i chroni krawędzie górnej, przedniej części konstrukcji podczas wykonywania obrotu. Koparki z funkcją ZHS umożliwiają swobodny obrót o 320° podczas pracy w pobliżu budowli, nie zmniejszając przy tym wydajności.

Dostęp do fotela operatora w modelach E17, E19 i E20 jest łatwy dzięki dużym drzwiom oraz możliwości całkowitego odsunięcia panelu kontrolnego w momencie, gdy operator zajmuje swoje miejsce. Płaską podłogę można łatwo wyczyścić. Panele podłogowe da się łatwo zdemontować w celu przeprowadzenia prac serwisowych. Pedały można złożyć, gdy nie są używane, aby dodatkowo zwiększyć miejsce na nogi operatora.

Kompaktowe wymiary i stabilność nowych koparek E17, E19 i E20 czynią z nich sprzęt polecany do pracy w trudnych warunkach i zamkniętych przestrzeniach.

Do cech przyczyniających się do zwiększenia wygody i bezpieczeństwa należą m.in. opcjonalny joystick sterujący obrotem wysięgnika, pomocnicze układy hydrauliczne o trzech trybach działania, zapewniających większą precyzję i więcej miejsca na nogi, jak również napęd z automatyczną skrzynią biegów oraz różnego rodzaju fotele. Koparki są wyposażone w nowe panele sterowania, dzięki którym wszystkie parametry można szybko i łatwo sprawdzić; zawierają one m.in. wskaźniki, takie jak paliwomierz i obrotomierz, jak również funkcje automatycznego wyłączania silnika, automatycznego sprawdzania świec żarowych, automatycznego wyłączania świateł kabiny oraz alarm dźwiękowy (w przypadku usterki).

Do pozostałych funkcji należą światła regulowane za pomocą sprężyny gazowej, przednie okno ze sztywną ramą, zapłon bezkluczykowy, wyłącznik akumulatora zapobiegający kradzieży oraz automatyczny hamulec obrotu dla łatwiejszego parkowania i transportu.

Zabezpieczenie przeciwwstrząsowe siłownika ramienia i wysięgnika to kolejne, niespotykane w tej klasie rozwiązanie ułatwiające pracę.

Po całkowitym wsunięciu podwozia koparka może poruszać się w wąskich przestrzeniach, natomiast pełne wysunięcie zapewnia optymalną stabilność, zwłaszcza podczas pracy bokiem. Długi lemiesz wspomaga kopanie z przodu maszyny, zwiększając stabilność przedniej części koparki.

Firma Bobcat jako światowy lider w produkcji kompaktowych maszyn i urządzeń budowlanych oferuje aż 18 modeli minikoparek o masie od 1.38 kg do 8.00 kg i mocach od 7,4 (10 KM) do 44,3 kW (60 KM) przy pojemnościach silników od 720 do 3.319 cm3. W zależności od rozmiarów minikoparki serii E mogą kopać na głębokość od 1.820 do 4.725 mm.

Firma JCB w odpowiedzi na rosnący popyt wprowadziła na rynek 10-tonową koparkę z tyłem zachodzącym przy skręcie. Model 100C-1 został zbudowany na ramie 8,6-tonowej maszyny 86C-1, ale z mocniejszym silnikiem (JCB o mocy 74 KM Tier 4 Final), większą częścią kopiącą oraz wydajniejszym układem hydraulicznym.

Model 100C-1 ma ulepszone podwozie, wytrzymałe stalowe panele nadwozia, zawory hydrauliczne Bosch Rexroth oraz silniki obracania i napędy gąsienic firmy Nachi.

Koparka o masie roboczej 9.500 kg ma tę samą szerokość i wysokość nad kabiną co lżejsza 86C-1, ale tylny zwis wynosi 450 mm i jest o 90 mm większy. Ta dodatkowa konstrukcja zapewnia miejsce na mocniejszy silnik i pompę hydrauliczną o większym wydatku, co przekłada się na siłę zrywania łyżki 72,4 kN i siłę zrywania ramienia lemiesza 42,3 kN.

Dłuższy osprzęt kopiący zapewnia maksymalną głębokość kopania 4.628 mm, wysokość przenoszenia 5.603 mm i zasięg na poziomie gruntu 7.475 mm. Opatentowany układ hydrauliczny o zredukowanych stratach działa przy zmniejszonym ciśnieniu powrotnym, eliminując straty oporów. W efekcie mniej obciąża silnik, co obniża zużycie paliwa.

Maszyna 100C-1 jest wyposażona w solidne kolumny wysięgnika z szeroko rozstawionymi łożyskami, co zapobiega zużyciu. Kolumny wysięgnika z możliwością obrotu to atrakcyjna funkcja w porównaniu z konwencjonalną koparką gąsienicową o masie 13 ton, szczególnie w przypadku ciasnych obszarów roboczych.

Osprzęt kopiący ma oddzielne węże hydrauliczne, co ułatwia konserwację i wymianę. Dostępne są podwójne obwody pomocnicze, umożliwiające operatorom indywidualne programowanie ustawień przepływu hydraulicznego dla osprzętu z poziomu monitora w kabinie, dzięki czemu wymiana osprzętu jest łatwiejsza i szybsza.

Kabina ROPS/FOPS jest dostępna z opcjonalnymi osłonami FOGS na poziomie 1 i 2. Maszynę wyposażono w funkcję automatycznego przechodzenia na pracę na biegu jałowym, którą operator może ustawić tak, aby się włączała po czasie od 2 do 30 sekund bez używania dźwigni.

Dostępne są również dwa tryby kopania - ECO odpowiadający za maksymalną sprawność pracy maszyny oraz Heavy, który zapewnia maksymalną wydajność pracy.

W kabinie zastosowano nowy kolorowy wyświetlacz LCD, z dodatkowym monitorem dla tylnej kamery. Zadbano także o odpowiednią liczbę schowków, gniazdo ładowarki telefonicznej na 12 V i uchwyt na kubek.

Maszyny są wyposażone w hydrauliczny system bezpieczeństwa 2Go, spotykany dotąd w większych koparkach JS.

W sytuacji rosnącego popytu globalnego na koparki kompaktowe firma JCB zaprezentowała też dwie nowe koparki średniej wielkości o masie 6,5 tony. Jest to model 65R-1, o zredukowanym zachodzeniu przy skręcie oraz 67C-1, z konwencjonalnym zachodzeniem przy skręcie. Obie maszyny cechuje nowatorska konstrukcja, która ma zwiększyć ich trwałość, wydajność i produktywność.

Koparka 65R-1, z silnikiem zgodnym z normą Tier 3, to następca modelu 8065 RTS. Model 67C-1is został zaprojektowany głównie na rynek północnoamerykański, ale będzie również dostępny w Europie, jako maszyna o niższej emisji i większej wydajności.

Tak jak w przypadku modelu 100C-1, zastosowano całkowicie stalowe, trwałe nadwozie, łatwe w czyszczeniu podwozie i "2 Go System" firmy JCB.

Modele 65R-1 i 67C-1 stanowią rewolucję w ofercie średniej wielkości koparek tej marki. Silniki wyróżniają się wyższą sprawnością i niższymi kosztami eksploatacji. Model 65R-1 jest zasilany przez znany silnik wysokoprężny Tier 3 o mocy 48 KM, a model 67C-1 przez silnik JCB by Kohler Tier 4 Final (bez filtra DPF) o mocy 55 KM. Zastosowano w nim zawory hydrauliczne Bosch Rexroth oraz silniki obracania i napędy gąsienic firmy Nachi.

Maszyny te dostępne są z montowanym fabrycznie systemem szybkozłączy o podwójnym blokowaniu. Dzięki ramieniu lemiesza o długości 1.900 mm, model 65R-1 uzyskuje maksymalną głębokość kopania 3957 mm oraz zasięg na poziome gruntu 6.572 mm, natomiast model 67C-1 z lemieszem o długości 2.000 mm - maksymalną głębokość kopania 4.054 mm i zasięg na poziomie gruntu 6.458 mm. Siła skrawająca łyżki to 47,5 kN w obu modelach.

Koparki średniej wielkości (także wspomniana 10-tonowa) są oparte na zupełnie nowej ramie gąsienic w kształcie litery H oraz charakteryzują się otwartą konstrukcją i pochyłymi panelami bocznymi, co ułatwia czyszczenie. Gąsienice z dłuższymi ramami zapewniają większą wytrzymałość i stabilność, a maszyny mogą być zamawiane z gąsienicami stalowymi, gumowymi lub stalowymi z gumowymi nakładkami (GeoGrip). Ponadto zastosowano nowe, grafitowe sworznie i tuleje smarowane co 500 motogodzin, co skraca codzienną konserwację oraz obniża koszty eksploatacji.

We wszystkich trzech maszynach przeprojektowano lemiesz i ramiona. Profil lemiesza zoptymalizowano pod kątem płynnego przepływu materiału i nie ma potrzeby stosowania klina wzmacniającego z tyłu, co ułatwia czyszczenie urządzenia. Krawędzie lemiesza są ustawione pod kątem, aby zapobiec uszkodzeniu, można też dokupić pochylany na cztery strony regulowany spychacz. Sterowanie wszystkimi podzespołami odbywa się z kabiny za pomocą elektryczno-hydraulicznej dźwigni.

Wszystkie opisane koparki są wyposażane w kabinę przechylaną o 30 stopni, co zapewnia bardzo dobry dostęp podczas serwisowania. Całkowicie stalowe nadwozie ma zwiększyć trwałość maszyn. Panele nadwozia wykonane w całości ze stali prasowanej mają zapewniać solidną ochronę komponentów i ułatwiać naprawę. Poprawiono również pogrupowanie elementów w celu skrócenia czasu obsługi. Ponadto maszyny mają zdejmowane boczne osłony i panele poszycia, co ułatwia serwisowanie, a także zapewnia lepszy dostęp do układu chłodzenia.

Kabina zapewnia więcej przestrzeni i lepszą widoczność niż w poprzednich modelach średnich. Wszystkie szyby kabiny są płaskie, co ułatwia naprawy. Ulepszony układ ogrzewania i wentylacji z opcjonalną klimatyzacją zapewnia znacznie lepszy przepływ powietrza, umożliwiając szybkie odszranianie szyb.

Według Tima Burnhope, dyrektora ds. innowacji w JCB, szacuje się, że do 2017 roku rynek kompaktowych koparek wzrośnie do ponad 200 tysięcy sztuk. Nowa rodzina maszyn JCB zapewne pomoże firmie uszczknąć dużą część tego tortu.