Wiadomości z rynku

czwartek
26 grudnia 2024

Rośnie zadłużenia kurierów

Tymczasem kontrahenci zalegają z płatnościami wobec doręczycieli przesyłek
11 kwietnia 2024

Fot. ZM

 
Zadłużenie kurierów wciąż rośnie i wynosi już znacznie ponad 35 mln zł. Zadłużonych jest ponad 1200 podmiotów. Ale prawie czterokrotnie więcej przedsiębiorstw nie płaci im za wykonywane usługi. Kontrahenci są winni doręczycielom przesyłek ponad 30 mln zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów.

Największą grupą wśród kurierów nieregulujących faktur są jednoosobowe działalności gospodarcze, które są zadłużone na ponad 22 mln zł. Jest to ponad 900 dłużników, posiadających łącznie blisko 4 tys. zobowiązań. Spółki natomiast mają o 9 mln zł mniejsze zadłużenie, wynoszące ok. 13 mln zł. Liczba spółek z zaległościami jest prawie trzykrotnie mniejsza i wynosi około 300.

– W prowadzeniu działalności gospodarczej kurierzy często posiłkują się kredytem lub leasingiem, których później wielu z nich nie jest w stanie spłacać – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. – To najczęściej podwykonawcy, którym znacznie łatwiej jest założyć firmę, niż pracować u kogoś na etacie. Do wykonywania swoich usług potrzebują aut. Dlatego właśnie najczęściej ich wierzycielami są banki i firmy leasingowe, które kredytują zakup samochodów. Małe firmy kurierskie zalegają im ponad 4,5 mln zł. Dopóki otrzymują oni zlecenia i zapłatę za usługi, problemu nie ma. Ten pojawia się w momencie, gdy zleceniodawcy przestają płacić za przesyłki, a takich sytuacji na rynku jest coraz więcej.

Instytucje finansowe czekają na swoje pieniądze

Oprócz banków i firm leasingowych, ponad 12 mln zł kurierzy są winni firmom z branży zarządzania wierzytelnościami, które najczęściej odkupują te długi od sektora finansowego właśnie. 2,2 mln zł zalegają firmom transportowym, a niemal 1,8 mln zł dostawcom internetu i usług telekomunikacyjnych. Kurierzy również nie regulują swoich płatności wobec towarzystw ubezpieczeniowych, którym muszą oddać 1,6 mln zł.
Najbardziej zadłużeni rozwożą przesyłki w województwie mazowieckim. Łączna wartość ich przeterminowanych zobowiązań finansowych wynosi grubo ponad 8 mln zł. Z kolei kurierzy z woj. śląskiego są winni prawie 4 mln zł, a z dolnośląskiego – około 3 mln zł.

Nierzetelni kontrahenci nie płacą za przesyłki

Firmy z branży KEP coraz częściej same stają się wierzycielami próbującymi odzyskać od dłużników pieniądze za zrealizowane przesyłki. Inne przedsiębiorstwa korzystające z usług dużych firm kurierskich i pocztowych są im winne ponad 30 mln zł. Na tę sumę składa się około 4,4 tys. dłużników, czyli prawie czterokrotnie więcej niż zadłużonych kurierów. O ile w gronie kurierów-dłużników dominują mikroprzedsiębiorcy, to wierzycielami są prawie wyłącznie spółki.
Kurierom niechętnie płaci handel hurtowy i detaliczny. Ponad 2,3 tys. firm z tej branży ma do oddania ponad 17 mln zł. Na drugim miejscu znajdują się firmy produkcyjne, które zalegają ponad 3,5 mln zł. Trzecim dłużnikiem firm kurierskich jest branża TSL, winna nieco ponad 3 mln zł.
Zdaniem ekspertów, wina może leżeć też w niedostatecznej weryfikacji klientów przed nawiązaniem współpracy i w trakcie niej.

– Źródłem zatorów płatniczych często są nieuczciwi kontrahenci. Dlatego dobór odpowiednich partnerów biznesowych może w znaczący sposób wpłynąć na kondycję finansową przedsiębiorstwa – mówi Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy. (red)
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.