Największa z miniładowarek gąsienicowych debiutowała pod koniec zeszłego roku. Jak na razie dostępna jest tylko w USA i nie ma jej w oficjalnych cennikach polskich dilerów, można ją sprowadzić indywidualnie. Nowy Bobcat to szósty model serii CTL, która do tej pory składała się z ładowarek gąsienicowych o masach operacyjnych od 3 do 4 ton. Najnowszy produkt Bobcata ma masę 4,4 t i podobny wygląd zewnętrzny do pozostałych maszyn serii.

Wysięgnik zamontowany jest z tyłu, zaś jego ramiona są dość wąskie, tak by w minimalnym stopniu ograniczały widoczność podczas pracy maszyny. Gąsienice mają gumowe nakładki, dzięki którym maszyna może poruszać się nie tylko po grząskich nawierzchniach, ale także np. po asfalcie, bez obawy o jego uszkodzenie. To ostatnie zapewnia również niewielki jednostkowy nacisk na podłoże. Mimo większej masy operacyjnej zachowano niewielkie rozmiary, charakterystyczne dla miniładowarek gąsienicowych, dzięki czemu maszyna może pracować w gęstej, miejskiej zabudowie.

Do tej pory największą mocą dysponował Bobcat T300, którego silnik rozwijał 79 KM. Nowy model ładowarki gąsienicowej ma moc 92 KM. Według producenta sprawia to, że operator nie musi martwić się o to, że może zabraknąć mu mocy podczas pracy maszyny. Minikoparka napędzana jest japońskim silnikiem Kubota. Bobcat może poruszać się z prędkością maksymalną 10,6 km/h. Pompa hydrauliczna maszyny dysponuje przepustowością 62 l/min, co w zupełności wystarcza do pracy większości z proponowanych końcówek (a jest ich przeszło 40). Dostępna jest też większa pompa, o wydajności 109 l/min.

Kabina wyposażona jest w pneumatyczny fotel operatora, ogrzewanie i klimatyzację. W opcji przewidziano także deskę rozdzielczą Deluxe z cyfrowym wyświetlaczem motogodzin i rozruchem za pomocą karty. Innym dodatkiem jest system Bob-Tach, dzięki któremu można demontować osprzęt jednym przyciskiem umieszczonym na desce rozdzielczej. Do Bobcata T320 można dokupić ponadto hydrauliczny system kontroli obciążenia LSD (Load Sensing Device).