Następca popularnego modelu L2000 debiutował przed ośmioma laty, jednak jego specjalistyczne odmiany pojawiły się ponad rok później. Pojazd produkowany jest nadal m. in. w polskich zakładach firmy pod nazwą TGA WW. U nas najpopularniejsza jest wersja czteroosiowa, szczególnie dużo jest takich wywrotek. Wśród terenowych napędów spotkać można klasyczne ze skrzynią rozdzielczą 8x8 i nowatorskie 8x6 Hydro Drive, w których przednia oś napędzana jest hydrostatycznie (główna zaleta to mniejsza waga).

Znakomitą większość TGA wywrotek wyposażono w najmniejszą z dostępnych kabin. Nie grzeszy ona przestronnością, choć konstruktorom udało się wygospodarować odrobinę miejsca za fotelami. Deska rozdzielcza udała się Niemcom. Komfort pracy kierowcy jest wysoki.

Najczęściej na rynku wtórnym spotykane są TGA z silnikami R6, których moce oscylują w okolicach 400 KM. Nowsze pojazdy mają silnik 10,5 l z wtryskiem bezpośrednim common rail o mocach od 310 do 440 KM. Do 2004 roku pojazd napędzał też silnik 12-litrowy z rzędową pompą wtryskową o mocach 310, 360 i 410 KM. W wersjach specjalnych można również spotkać motor V10 18,3 l o mocach 480, 530 i 660 KM. Generalnie z silnikami nie ma problemów. Zdarzają się one czasami z automatycznymi 12-biegowymi skrzyniami biegów, jednak większość pojazdów budowlanych ma trwałą 16-biegową przekładnię manualną.

Naszpikowanie elektroniką, która ułatwia pracę kierowcy, nie zawsze jednak sprawdza się na budowach. W TGA szwankuje między innymi komunikacja z silnikiem i komputer wyświetla błędy, których nie ma.

Klasyczny napęd terenowy ze skrzynią rozdzielczą jest odporny. Uważać trzeba jednak na Hydro Drive, który w przypadku awarii - pompy bądź też któregoś z silników umieszczonych w piastach

- jest kosztowny w naprawie. To się zdarza w autach z dużymi przebiegami. TGA ma więcej zalet niż wad i jest u nas poszukiwany na rynku wtórnym, stąd jego wysokie ceny.

Mariusz Kasprzak z Zawrat TIR Serwis w Lublinie

- Ze względu na ciężkie warunki eksploatacji w budowlanych TGA częściej niż w ciągnikach szwankuje zawieszenie szoferki. Tuleje wywrotu i zawory poziomujące wymieniać trzeba co kilkadziesiąt tysięcy km. Radzę zwracać szczególną uwagę na stan połączeń kostek elektrycznych, które bywają nieszczelne. Kurz i woda powodują zwarcia, co w efekcie skutkuje defektami tylnego oświetlenia.

Komfort pracy kierowcy.

Trwałe silniki.

Stosowanie elektroniki w pojeździe budowlanym.

Mało odporny na duże przebiegi napęd Hydro Drive.

Wysoka cena zakupu.