Zdaniem Krzysztofa Kłapoucha (Pomot) w polskim rolnictwie nadal szczególnie ceniona jest uniwersalność maszyn i urządzeń. Wykorzystując jedno narzędzie do realizacji kilku zadań, rolnik jest w stanie sporo zaoszczędzić. Specjaliści szacują, że samo podwozie kosztuje nawet 70 proc. całej przyczepy. Liczy się też oszczędność miejsca.

Podwozie przyczepy zbudowano na solidnej ramie stalowej. Dwuosiowa konstrukcja opiera się na resorach, tylna oś jest skrętna. Zastosowano pneumatyczny, dwuobwodowy układ hamulcowy. Podwozie obuto w ogumienie radialne w rozmiarze 500/45, umieszczone na 22,5-calowych felgach stalowych. Są to gumy o bieżniku typu GSP+, a zatem należycie spisujące się zarówno podczas jazdy szosowej, jak i na polu. Bieżnik posiada funkcję samooczyszczania się z gleby, co jest ważne szczególnie wtedy, gdy przyczepa ma wyjechać z pola na szosę. Integralnym elementem przyczepy jest centralny siłownik wywrotu, pomagający jednocześnie w wymianie nadwozi. Podwozie zaopatrzono również w system ryglujący nadwozia, połączenie następuje w czterech punktach. Przyczepa ma też wyprowadzony system siłowej hydrauliki zewnętrznej pozwalający na sprawne połączenie instalacji dowolnego rodzaju nadwozia. Dopuszczalna prędkość przyczepy w ruchu drogowym, po utwardzonej nawierzchni, wynosi 40 km/h.

Przygotowano już zestaw kilku nadwozi o różnym przeznaczeniu, które stosować można do tego samego podwozia. Chodzi o wielofunkcyjną skrzynię ładunkową, zbiornik asenizacyjny, wywrotkę, rozrzutnik obornika czy rozsiewacz wapna i nawozów. Konstruktorzy podkreślają, że w miarę jak pojawi się zainteresowanie ze strony potencjalnych użytkowników, owa rodzina nadwozi może zostać powiększona. Obecnie najpopularniejszym z nadwozi jest skrzynia ładunkowa przeznaczona do transportu wszelkiego typu płodów rolnych. Posiada system wywrotu trójstronnego. Przy wymiarach wewnętrznych wynoszących (długość x szerokość x wysokość): 4.500 x 2.410 x 1.200 mm tego rodzaju przyczepa może przewieźć produkty o maksymalnej kubaturze ok. 18 m sześc. Ładowność wynosi 10 t. Oferowane są też nadstawki podwyższające burty skrzyni o 40, 50 lub 60 cm.

Kolejną z popularnych propozycji jest nadwozie asenizacyjne pomagające w transporcie i rozlewaniu gnojowicy, ale też np. wody do podlewania. W tym wypadku istnieje tylko tylny mechanizm wywrotu. Zbiornik, z podciśnieniowym układem do napełniania i nadciśnieniowym układem do opróżniania, ma obj. 10 m sześc. Nadwozie zaopatrzono w tylną, sześciocalową zasuwę otwieraną hydraulicznie, średnica włazu tylnego wynosi 900 mm. Sterowanie poszczególnymi elementami zestawu może odbywać się z kabiny ciągnika.

Każde z nadwozi zaopatrzono w cztery podpory, przydatne po jego zdjęciu (operacja umieszczenia na podwoziu bądź też zdjęcia z niego trwa zaledwie kilka minut).